Zimą można stosować takie zapachy jakie się lubi. Mogą to być dezodoranty z atomizerem, wody perfumowane, perfumy, które stosujecie cały rok. Ja zawsze wybieram kwiatowo owocowe. Mam wtedy do wyboru bardzo wiele nut, bo każdy owoc i kwiat pachnie inaczej.
Zapachem zimowym może być także herbata - np biała z pomarańczą i limetką, a także inne o których wspominałam na blogu oraz pierniki. Lubię zarówno te w gorzkiej czekoladzie jak i bez niej. Jeden czy dwa od czasu do czasu nie zaszkodzą.
Artykuły na blogu - zapraszam do lektury:
/jakie-zapachy-lubisz-w-kosmetykach, a jakich nie
Rozgrzewające zapachy to także kosmetyki, których używamy do twarzy, ciała, włosów, a także herbaty, świeczki, inne.
Z zimowych aromatów mogą to być: cynamon, wanilia, migdały, wiśnia, pomarańcza, kawa, czekolada, porzeczka, róża, kokos itp. Wśród wielu każdy znajdzie coś dla siebie.
zapachy herbat to moja bajka, jestem totalną herbaciarą :D
OdpowiedzUsuń