Paznokcie w domu czy w salonie kosmetycznym?

Paznokcie w domu czy w salonie kosmetycznym? Gdzie lepiej je wykonać?

Chcesz mieć ładne paznokcie? Takie, na których kolor utrzyma się dłużej? Czy zrobić je samodzielnie w domu, czy u profesjonalnej stylistki? Przeczytaj, a dowiesz się więcej.

Wyróżniamy wiele metod przedłużania i zdobienia paznokci. Między innymi akryl, żel, a także lakiery hybrydowe utwardzane za pomocą specjalnej lampy. Dziś paznokcie przypominają rysunki, obrazy. Są coraz ładniejsze, przyciągają wzrok. Zachęca to do spróbowania swoich sił w samodzielnym ich wykonaniu. Jeśli ktoś ma zdolności manualne, a także umie chociaż trochę rysować, poradzi sobie z wykonaniem wybranych paznokci. Lepiej jednak najpierw udać się na profesjonalne szkolenie. Dzięki temu umiejętności będą na wyższym poziomie. Nie zniszczysz sobie własnych paznokci podczas nauki metodą prób i błędów korzystając ze sprzecznych informacji.

Paznokcie zrobione w domu – zalety

Po pierwsze oszczędzasz czas. Nie musisz jechać do wybranego salonu kosmetycznego. Nie musisz rezerwować terminu, który często jest odległy. Po drugie możesz wykonać sobie stylizację paznokci o każdej porze dnia i nocy, a także w święta, dni wolne. Po trzecie jest to oszczędność pieniędzy. Nie wydajesz ich na usługę co określony czas. Jeśli posiadasz certyfikat ze szkolenia, wyjdą ci lepiej. Własne zainteresowania warto rozwijać.

Paznokcie zrobione w domu – wady

Po pierwsze nie wykonujesz ich przy profesjonalnym biurku, a często przy stole, w warunkach, które nie sprzyjają tego typu pracy. Po drugie nie posiadasz światła, które zapewni komfort pracy. Możesz kupić biurko i lampę, ale to zajmie miejsce w mieszkaniu, domu, a także są to dodatkowe koszty. Po trzecie, jak nie masz odpowiednich umiejętności, a twoja wiedza pochodzi z różnych stron w sieci, filmików, to ryzykujesz, że uszkodzisz swoje paznokcie, a także osób, którym wykonasz stylizację paznokci. Po czwarte musisz kupić sprzęt, który pozwoli ci wykonać paznokcie. Nie są to tylko lakiery, ale także lampa UV lub lampa LED, żele, akryle i inne w zależności od metody. Po piąte do zrobienia kompletu paznokci potrzebny jest czas. Najlepiej w dzień, a nie w nocy, przy gorszym świetle.

Paznokcie zrobione w salonie – zalety

Po pierwsze profesjonalny personel, który zna się na swojej pracy. Wykonuje swoje czynności przy profesjonalnym biurku, przy dobrym oświetleniu. Dba także o sterylizację zastosowanych narzędzi. Po drugie stylistki paznokci regularnie poszerzają swoją wiedzę, uczestnicząc w profesjonalnych szkoleniach, warsztatach, a także czytają prasę branżową, potrafią odróżnić wartościowe informacje od tych, które są nieprawdziwe. Po trzecie w salonie jest czas na usługę, określone terminy. I wiesz, że twój termin będzie dostępny, a jeśli nie, to znajdzie się inna data lub wybierzesz inny salon kosmetyczny. Po czwarte sprzęt i produkty w salonach są najwyższej jakości. Nie są to przypadkowe lakiery hybrydowe, akryle, żele i inne akcesoria kupione w drogerii lub na stronie internetowej. Dobry sprzęt, użyte akcesoria, preparaty w salonie, a także wykwalifikowany personel zapewnią usługę wykonaną na wysokim poziomie.

Wadą paznokcie wykonanych w salonie może być zbyt odległy termin wizyty. Jednak duża liczba salonów w mieście i okolicach zapewni usługę w odpowiednim dla ciebie czasie. Możesz także skorzystać z usług mobilnej stylistki paznokci, która dojeżdża do klientek wraz ze swoim profesjonalnym sprzętem, wiedzą i umiejętnościami.

Jak widać, paznokcie zrobione w domu i w salonie mają swoje wady i zalety. Nie musisz jednak robić ich samodzielnie, jeśli nie umiesz lub nie masz ochoty kupować sprzętu, produktów, iść na szkolenie. Sama zdecyduj, z jakiej możliwości skorzystasz.

Demakijaż - czym wykonać?

Demakijaż – czym wykonać?

Czym zmyć makijaż? Jakie stosować akcesoria? Jakie kosmetyki będą odpowiednie? Przeczytaj artykuł, a dowiesz się więcej.

Po pierwsze: płatki kosmetyczne

Dostępne w wielu sklepach stacjonarnych oraz internetowych. Są okrągłe lub kwadratowe, wykonane z bawełny. Nasączone kosmetykiem do demakijażu łatwo zmywają makijaż z twarzy, oczu, ust. Pakowane w paczki po sto lub sto dwadzieścia sztuk. Opakowanie wystarczy na dłuższy czas przy codziennym zmywaniu wieczorem kolorowych kosmetyków z twarzy. Mają wiele zalet. Są tanie i dobrze się je stosuje. Służą nie tylko do zmywania, ale także można za ich pomocą nałożyć podkład, przypudrować twarz pudrem, dokonać poprawek makijażu w ciągu dnia.

Po drugie: gąbka z celulozy

Popularny gadżet kosmetyczny. Po jednej sztuce lub po kilka w jednym opakowaniu. Nie zużywa się ich takiej ilości, jak płatków kosmetycznych, które generują więcej odpadów. Gąbkę trzeba umyć i pozostawić do wyschnięcia. Używać, dopóki gąbka się nie zużyje. Wykonana z wytrzymałego materiału. Nasączona kosmetykiem zmyje makijaż z twarzy, oczu, ust. Nie będzie śladu po wszystkich zastosowanych kosmetykach kolorowych. Można je kupić w wielu sklepach kosmetycznych. Jej cena zachęca do zakupu większej ilości na zapas.

Po trzecie: ściereczka

Dość znany sposób zmywania makijażu. Nie trzeba do niej żadnych kosmetyków. Wystarczy zwykła woda z kranu. Za pomocą ściereczki zmyjesz makijaż bez problemu. Jej cena zachęca do zakupu kilku sztuk, żeby nie zabrakło.

Po czwarte: szczoteczka do mycia twarzy

To nowszy wynalazek, ale już bardzo znany. Dostępne są różne modele. Droższe, tańsze, każdy wybierze swój. Wymienne końcówki w takich szczoteczkach to oszczędność pieniędzy. Nie musisz kupować nowego sprzętu. Robisz to tylko w przypadku, gdy szczoteczka przestanie działać. Zaletą jest to, że makijaż będzie dokładnie zmyty z twarzy. Jedne są ładowane akumulatorem, drugie bateriami. Można mieć obydwa modele. Tego na baterie używać w podróży, a na akumulator w domu na co dzień. Warto porównać ceny i wybrać najlepszą ofertę.

Po piąte: rękawica

Wykonana z materiału. Nakłada się ją na rękę, nawilża wodą i zmywa makijaż. Świetna dla osób, którym większość kosmetyków podrażnia skórę. Wygodniejsza w użyciu niż ściereczka.

Po szóste: kosmetyki

Makijaż można zmyć mleczkiem do demakijażu, płynem micelarnym, żelem do mycia twarzy, tonikiem. Jest wiele preparatów, które się do tego nadają. Najlepiej, żeby były dostosowane do rodzaju skóry, nie podrażniały oczu. Mogą być bezzapachowe. Warto sprawdzić różne dostępne w drogeriach i wybrać swój ulubiony lub kilka innych. Przykładowo do zmycia tuszu, cieni z powiek, eyelinera można użyć mleczka do demakijażu, a do podkładu, pudru, różu, rozświetlacza i innych żelu do mycia twarzy. Pozostałości domyć płynem micelarnym, który także ma działanie pielęgnacyjne.

Co wybrać do demakijażu?

Jak widać, istnieje sporo gadżetów, które służą do zmywania makijażu. Zarówno z użyciem kosmetyków, jak i bez preparatów. Płatki kosmetyczne, gąbka z celulozy, rękawica, ściereczka, inne, które zostaną wymyślone. Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Wybierz najlepsze według swoich indywidualnych kryteriów. Warto spróbować kilku sposobów, żeby się przekonać, która będzie najlepsza dla ciebie.

Zapuszczanie włosów w 2018 roku

Zapuszczanie włosów w 2018

W 2018 roku postanowiłam, że chcę trochę zapuścić włosy. Mam długie, ale podobają mi się dłuższe. Inspiracje, czyli liczne zdjęcia fryzur na portalach społecznościowych zachęcają do zapuszczania, robienia loków, prostowania i innych zabiegów. Zawsze regularnie podcinałam, co kilka miesięcy. W tym roku tylko raz podcięłam końcówki. Na wiosnę, po zimnych, chłodnych miesiącach.

Dlaczego po zimie?

Zima to dla włosów ciężka pora roku. Zakrywane czapką, kapturem, innym nakryciem głowy. Często się elektryzują, ale moich to nie dotyczy na szczęście, Czasami jednak się zdarza. 

Czy liczby są ważne?

Nie mierzyłam, ile dokładnie centymetrów urosło. Nie lubię liczb. Nie ważę się, nie mierzę i liczby nie są mi potrzebne. Przynajmniej nie te, które dotyczą wagi, centymetrów ciała i innych takich. Tam widzę wszystko to, co pokazałyby mi liczby. Dla mnie te kilka cyferek nie ma znaczenia.

Jakie kosmetyki używam?

Sprawdzone szampony, odżywki, maski. Odżywki w sprayu, ze spłukiwaniem. Nie stosuję już bez spłukiwania. Za bardzo mi to obciąża fryzurę i na drugi dzień nie wyglądają ciekawie. Wolę spłukać takie kosmetyki. W tym roku postawiłam na całkiem inne maski do włosów niż dotychczas. 

Koloryzacja

Od lat farbuję włosy na jasny blond. Mój naturalny kolor to ciemny blond, ale zawsze podobał mi się jasny i nie zamierzam z tego rezygnować. Poza tym odrosty odstraszają swoim wyglądem. Ciężko byłoby mi wrócić do naturalnego koloru. Mogłoby to być możliwe, ale za pomocą farby. Wedy może odrosty nie straszyłyby tak bardzo. Używam jednego odcienia, który zamieniałam na inne, ale nie były tak ładne ten jeden, ulubiony, który zawsze zwycięża w moim rankingu.

Jaki sprzęt stosuję?

Żadnego. 

Pierwsze z 31.01.2018 zrobione na plaży w miarę ciepły dzień. W styczniu nie było jeszcze mrozów.

2019 - grudzień 

2020 kwiecień

2021 styczeń